Hat-trick Komara i komplet punktów

2014-04-16 09:37:16(ost. akt: 2014-04-16 09:46:13)

O piłkę walczy Tomasz Lubnau (w środku) przygląda się z tyłu bohater meczu Daniel Komorowski

O piłkę walczy Tomasz Lubnau (w środku) przygląda się z tyłu bohater meczu Daniel Komorowski

Autor zdjęcia: Adam Jakubiak

Bohaterem meczu z DKS Dobre Miasto był Daniel Komorowski — popularnie nazwany przez kolegów i kibiców „Komar”. Jego hat trick — czyli trzy bramki dały Zatoce Braniewo pierwszy komplet punktów na wiosnę.
Podopieczni trenera Włodka Obrębskiego przystąpili do gry bez trzech zawodników z podstawowego składu. Zabrakło kapitana zespołu Cezarego Cieplińskiego —pauzującego za żółte kartki oraz Andrzeja Liszko i Macieja Rogowskiego. Na ławce rezerwowych zasiadło tylko trzech piłkarzy, a tym jeden bramkarz.

Początek meczu ułożył się po myśli braniewskich kibiców. Już w pierwszej minucie Daniel Komorowski skierował piłkę do siatki i było 1:0. Zaledwie dwie minuty później Marcin Kondryszyn w sytuacji sam na sam z napastnikiem gości wygrał pojedynek. W 27 min Komorowski miał szansę na 2:0 lecz piłka minęła poprzeczkę. W 29 min. Mateusz Szmydt miał jeszcze lepszą okazję, ale zbyt słabo strzelił i na dodatek nie w światło bramki. W 42 min ten sam piłkarz z bliska trafił w nogi bramkarza DKS. W 44 min Kondryszyn nie pozwolił, aby na przerwę obydwie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 1:1.

W drugich 45 minutach Zatoka także groźnie atakowała. W 53 min Piotr Lewandowski posłał futbolówkę nad poprzeczką, a w 56 min Tomasz Lubnau sam tylko wie, jak nie trafił do bramki już po minięciu golkipera DKS. Mógł sam celnie strzelić, a także mógł podać do Komorowskiego, który sam czekał na linii pola bramkowego W 60 min Komorowski po podaniu Szmydta nie zmarnował kolejnej okazji i było 2:0. W 67 min przed zdobyciem kontaktowego gola przez gości Zatokę uratowała poprzeczka. W 71 min ponownie w roli głównej pokazał się Komorowski, który główką wpisał się po raz trzeci na listę strzelców.

Zatoka Braniewo — DKS Dobre Miasto 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0, 2:0, 3:0 — Komorowski (1,60,71)

Zatoka: Kondryszyn — Gapski, Talapin, Szymanowski, Chomko, Rozpędowski, Lewandowski (84 Kapica), Lubnau (76 Wolak), Kulpaka, Komorowski, Szmydt.




Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gminnik #1376754 | 88.220.*.* 16 kwi 2014 12:50

    Dlaczego ten serwis interesuje się WYŁĄCZNIE jedną braniewską drużyną? Podpowiem- istnieje również druga, co prawda grająca w niższej lidze, ale mimo wszystko warto by się również nią zainteresować.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. mom #1376559 | 81.15.*.* 16 kwi 2014 09:51

    Zabrakło również Pawła Niewiadomskiego pauzującego za kartki

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5