Zwabiony przez kobiety utknął na balkonie

2014-08-11 10:51:51(ost. akt: 2014-08-11 10:59:07)
O tym, jak nietypowy finał może mieć wołanie pięknych kobiet przekonał się 30-letni mieszkaniec gminy Młynary. Zachęcany do spotkania okrzykami z okien na drugim piętrze kamiennicy, nie pozwolił paniom długo czekać. Chwilę później wspiął się na balkon, z którego nie mógł się już wydostać.
Szybko okazało się, że nieznajome zażartowały z 30-latka, zwabiając go nie do swojego mieszkania. Panie uśmiechem pożegnały mężczyznę, on natomiast z zatrwożoną miną czekał na przyjazd policjantów i strażaków, dzięki którym twardo stanął na ziemi.

Do niecodziennej sytuacji doszło w piątkowy (08.08) wieczór w Braniewie. Po godz. 22:00 30-letni mężczyzna poinformował policję oraz straż pożarną o tym, że potrzebuje pomocy bo utknął na balkonie, na wysokości drugiego piętra budynku. Początkowo nie potrafił wyjaśnić dlaczego znalazł się w takim miejscu. Rozmowy z funkcjonariuszami przyniosły jednak odpowiedzi na wszelkie pytania.

Z policyjnych ustaleń wynika, że 30-latek idąc z kolegą ulicą Kościuszki usłyszał z okna wołanie nieznanych kobiet. Panie zapraszały do środka, tłumacząc, że same nie mogą zejść gdyż mają zamknięte drzwi. Doradzały, żeby koledzy weszli balkonem. Na reakcję nie musiały długo czekać. Po chwili 30-latek rozpoczął wspinaczkę przedostając się z jednego balkonu na drugi. Gdy był już na miejscu zorientował się, że nieznajome znajdują się w innym mieszkaniu. Kobiety śmiejąc się z 30-latka wyszły na miasto, pozostawiając go samemu sobie. 30-latek wszedł do środka, drzwi wejściowe były jednak zamknięte. Zrozumiał, że nie da rady sam zejść z powrotem, zadzwonił więc po policję i straż pożarną.

Przy użyciu podnośnika hydraulicznego został zdjęty z balkonu. Na tym jednak się nie skończyło. Policjanci doprowadzili mężczyznę do komendy, a następnie sprawdzili dokładnie czy z pomieszczeń, w których się znajdował nic nie zginęło. Po zweryfikowaniu przez funkcjonariuszy zeznań oraz upewnieniu się, że wspinając się nie miał złych zamiarów, 30-latek został zwolniony. Ten wieczór zapamięta pewnie na długo.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając na braniewo.wm.pl w ramkę "ZAŁÓŻ PROFIL", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gość ..... #1465476 | 82.177.*.* 20 sie 2014 17:11

    .........wszystko pięknie, ładnie.....a kto zapłaci za podnośnik i całą tą akcję.......moim zdaniem powinny zapłacić te panie, które sobie zażartowały......policja powinna wyciągnąć kosękfencje w stosunku do tych pań, bo kto zapłaci my podatnicy ....?????? ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mki #1462145 | 83.20.*.* 15 sie 2014 21:14

      syreny?

      odpowiedz na ten komentarz

    2. mki #1462143 | 83.20.*.* 15 sie 2014 21:14

      syreny?

      odpowiedz na ten komentarz

    3. Maja #1459825 | 81.15.*.* 12 sie 2014 21:31

      Teraz to wszyscy nabijają się z faceta,a gdyby nie zareagował to dla odmiany mówiliby-znieczulica społeczna.I tak żle ,i tak nie dobrze;

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (14)

      1. Chłopak z Kościuszki #1459595 | 77.114.*.* 12 sie 2014 17:41

        To w mojej kamienicy przy Kościuszki 12 C, nad bankiem Credit Agricole.

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (21)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5