Porażka Zatoki po bardzo słabej grze
2015-02-27 10:46:53(ost. akt: 2015-02-27 10:55:13)
Tomasz Ptak w efektownej paradzie
Na grząskim i nierównym boisku w Lipowinie rywalizowały IV-ligowe zespoły — Zatoka Braniewo i przedstawiciel ligi pomorskiej — Powiśle Dzierzgoń. Występujące w roli gości Powiśle wygrało 2:0, a Zatoka nie wykorzystała nawet rzutu karnego.
Zatoka po ostatniej porażce, zresztą poniesioną po dobrej grze z III-ligową Olimpią Elbląg, tym razem nie popisała się na naturalnej murawie, jeśli taką można nazwać w Lipowinie.
Jeśli można zrozumieć ze względu na porę roku grząską murawę, to zupełnie nie można zrozumieć, jak po przeprowadzonym remoncie, może tak wyglądać boisko. Roboty ziemne praktycznie nie zmieniły wyglądu, a w szczególności nierówności. W takich warunkach piłkarzom obydwu drużyn nie było łatwo o budowanie składnych akcji, a jeśli się doda jeszcze w wielu miejscach brak trawy to można zrozumieć dlaczego mecz nie stał na dobrym poziomie. Nawet próba wałowania przed meczem z powodu miękkiej murawy spełzła na niczym, gdyż wał tylko przyniósłby więcej szkody niż pożytku.
Kiedy w pierwszej połowie trener Zatoki Paweł Karpowicz desygnował do "boju" pierwszy skład gra wyglądała jeszcze w miarę jako tako. Bramkarze obydwu ekip nie mieli za dużo pracy, a golkipera Powiśla dwukrotnie tylko postraszył z dalszej odległości Marcin Śniegocki. Były to jednak strzały bardzo słabe i nie sprawiły kłopotu z wyłapaniem piłki. Tomasz Ptak też się trochę nudził wyłapując nieliczne dośrodkowania i tylko w jednym przypadku musiał skuteczniej interweniować.
Kto wie jakby przebiegał dalej mecz, gdyby w 35 min. Daniel Komorowski wykorzystał rzut karny za zagranie ręką przez obrońcę zespołu gości w jego polu karnym. Napastnik Zatoki strzelił wprawdzie w stronę bramki, ale bramkarz rywali nie miał kłopotu aby nie tylko odbić piłkę lecz ją łatwo złapać.
W drugiej części meczu braniewski szkoleniowiec, mający bogatą kadrę ( w sumie 25 zawodników) w ilości piłkarzy, dokonał licznych zmian lecz nie przyniosły one pożytku, a wręcz odwrotnie. Już w 48 min po akcji prawą stroną boiska Tomasz Ptak zdołał jeszcze odbić piłkę, ale przy dobitce był już bezradny. W 70 min. podobna akcja i też prawą stroną zakończyła się podwyższeniem wyniku. Dwie minuty później Piotr Lewandowski wprawdzie zdobył bramkę dla Zatoki, ale dobrze prowadzący te spotkanie sędzia Paweł Brzeziński słusznie nie uznał gola z powodu spalonego. Szansę na honorowego gola dla braniewian miał Tomasz Gierko, jednak posłał piłkę dwa metry od słupka gości. Powiśle mogło wygrać jeszcze wyżej, kiedy w bramce Zatoki stał zmiennik Tomasza Ptaka — Dawid Sadowski, który w dwóch sytuacjach uratował swój zespół od wyższej porażki.
— Przegraliśmy jak najbardziej zasłużenie — powiedział po ostatnim gwizdku sędziego trener Karpowicz. — Byliśmy gorsi w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła i naszej porażki nie usprawiedliwia nawet fakt, że po czterech meczach na sztucznej murawie zagraliśmy na naturalnej trawie.
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (8)braniewiak #1765404 | 159.205.*.* 30 cze 2015 03:55
zatoka mistrzem jest :)
odpowiedz na ten komentarz
karp #1678356 | 46.186.*.* 1 mar 2015 15:01
szkoda tyklko, że ci chłopacy dali się namówić na oszukiwanie , że kasę dostaną!!!!!!! bo już jest problem z kasą!!!!!!! w zatoce zawsze kłamali!
odpowiedz na ten komentarz
mareo #1678194 | 31.61.*.* 1 mar 2015 10:52
Marek kucnij do bata do tego sie nadajesz ze szwagram
odpowiedz na ten komentarz
marek #1677928 | 93.105.*.* 28 lut 2015 22:23
Sie nadajecie do grabienia lisci. I tym sie zajmijcie. Dupa nie pilkarze
odpowiedz na ten komentarz
DO OBSERWATOR #1677808 | 87.205.*.* 28 lut 2015 20:04
MIASTO NIE UTRZYMUJE ZAWODNIKÓW , A WYSTĄPIŁO TYLU GDYŻ JEST TO OKRES PRZYGOTOWAWCZY I SZUKA SIĘ OPTYMALNEJ KADRY, A KADRA Z TEGO CO MI WIADOMO BĘDZIE LICZYŁA NIE WIĘCEJ JAK 25 ZAWODNIKÓW Z JUNIORAMI WIĘC SPOKOJNIE, I MIEJMY NADZIEJĘ ŻE SPONSORZY SIĘ ZNAJDĄ BY PODNIEŚĆ STANDARDY NA WIZERUNEK PIŁKARZY I ICH TRENINGI ORAZ POPRAWY JAKO TAKIEJ INFRASTRUKTURY OBIEKTU
odpowiedz na ten komentarz