Pracowity weekend braniewskich policjantów. Interwencja co godzinę

2015-03-16 10:45:05(ost. akt: 2015-03-16 11:04:52)

Autor zdjęcia: Archiwum

Weekend zazwyczaj sprzyja wypoczynkowi. To niestety również czas, gdy zakrapiane alkoholem spotkania kończą się domowymi awanturami oraz jazdą po ulicach, pomimo promili w organizmie. Minione 72 godziny to 75 podjętych policyjnych interwencji – a w tym zatrzymanych 2 pijanych kierowców, 12 rodzinnych kłótni, 4 kolizje oraz 3 zatrzymane dowody rejestracyjne.
Czytaj e-wydanie Funkcjonariusze w ciągu minionych 72 godzin byli wzywanie 72 razy. 12-krotnie policjanci godzili spory pomiędzy członkami rodziny, a w 2 przypadkach interweniowali wobec pijanych, leżących osób. Mężczyźni byli
odnajdywani przez patrol przy ulicy oraz na klatce schodowej. W obawie o ich życie i zdrowie oraz fakt, że nie było nikogo, kto mógłby się nimi zając, funkcjonariusze doprowadzali mężczyzn do jednostki policji.

Ostatnie dni po raz kolejny udowodniły, że pijani kierowcy wciąż stanowią zagrożenie dla innych uczestników dróg. Tym razem policjanci 2-krotnie byli alarmowani przez funkcjonariuszy urzędu celnego, że od obcokrajowców, którzy stawili się do odprawy granicznej czuć alkohol. 31 i 41-letni kierowcy ciężarówek mieli po około promil alkoholu w organizmie.

Jeszcze tego samego dnia trafili do policyjnego aresztu. W ciągu ostatnich 72 godzin funkcjonariusze pracowali na miejscach 4 kolizji drogowych oraz zatrzymali 3 dowody rejestracyjne. Do najpoważniejszego ze zdarzeń doszło w niedzielę, gdy przed jadącego mercedesa wybiegł dzik. Na szczęście kierujący nie odniósł obrażeń.
Policjanci przypominają, że bez względu na ilość przeprowadzanych interwencji i poświęcany im czas, funkcjonariusze wciąż zachowują czujność, zarówno w stosunku do pijanych kierowców jak i do wszystkich
osób, których zachowanie mogłoby naruszyć jakiekolwiek dobro chronione prawem.

W ciągu minionego weekendy funkcjonariusze 4-krotnie byli wzywani do pożarów. W piątek (13.03) nieużytki rolne płonęły w okolicy Cięlętnika oraz miejscowości Rudłowo. Dzień później w Baranówce spaleniu uległo
blisko 1,5 ha traw, a w Bogdanach 80 balotów słomy o wartości 4000 zł. Na szczęście powstały ogień nie stanowił zagrożenia dla życia ludzkiego. Policjanci ostrzegają - wypalanie traw jest karalne !


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5