Przegrali po kuriozalnych błędach obrońców

2015-08-25 09:27:32(ost. akt: 2015-08-25 09:30:39)
Pechowcy meczu: Komorowski, Talapin i Ciepliński

Pechowcy meczu: Komorowski, Talapin i Ciepliński

Autor zdjęcia: Fot. Adam Jakubiak

Zatokę Braniewo lubi wynik 2:1 lub 1:2. To już trzeci raz powtarza się taki rezultat w rozgrywkach IV ligi w czterech kolejkach. Jednak tym razem dwójka na tablicy wyników była po stronie gospodarzy.
Zatoka już w 6 min. powinna objąć prowadzenie. Kapitan zespołu Cezary Ciepliński "zawędrował" na pole karne gospodarzy i po dośrodkowaniu z prawej strony główką trafił prosto w bramkarza, a odbitą piłkę przez golkipera z pięciu metrów też nie skierował do siatki. Miejscowi też mieli kilka okazji, ale już nie tak klarownych. Zastępujący Tomasza Ptaka bramkarz Dawid Sadowski był zawsze na posterunku i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

W 66 min. - według relacji trenera Karpowicza - obywaj stoperzy popełnili duży błąd, co zakończyło się zdobyciem bramki przez napastnika Omulwi. W 89 min. po ładnej akcji i dośrodkowaniu Piotra Lewandowskiego Daniel Komorowski doprowadził do wyrównania. Wcześniej Zatoka miała kilka okazji po rzutach wolnych i rzucie rożnym lecz nie potrafiła takich sytuacji zamienić na bramkę. W doliczonym czasie gry kibice na pięknym stadionie w Wielbarku przeżyli niebywale emocje. Daniel Komorowski miał 100% okazję, jednak jego strzał z pięciu metrów nie znalazł drogi do siatki. I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem ( trener Karpowicz krzyczał nawet do obrońcy, aby wybił daleko piłkę) to jednak futbolówka z rzutu od bramki trafiła do Bartłomieja Koczary w pobliżu pola karnego Zatoki. Strata piłki była bardzo kosztowna, gdyż za chwilę Sadowski po raz drugi sięgał do siatki, a sekundę później sędzia odgwizdał koniec meczu.

Omulew Wielbark-Zatoka Braniewo 2:1 (0:0)

Bramki: 1:0 - (66), 1:1 - Komorowski (89), 2:1 - (90+3)

Zatoka: Sadowski - Koczara, Ciepliński, Talapin, Gruszka, Szczypiński ( 78 Kapica), Rutkowski, (70 Jasicki), Bobek, Lewandowski, Śniegocki.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. do kibol #1801083 | 88.220.*.* 25 sie 2015 13:03

    a byl ktos na meczu oprocz zawodnikow i sztabu?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. kibol #1801026 | 188.33.*.* 25 sie 2015 11:53

    Sadowski byl zawsze na posterunku

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Kibic #1800987 | 188.112.*.* 25 sie 2015 10:40

    Z tym trenerem to pewny spadek kiedy on w końcu odejdzie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5