Najpierw robili sobie głupie żarty. Potem jeden z nich wymierzył grabiami sprawiedliwość drugiemu

2015-10-16 11:58:23(ost. akt: 2015-10-16 12:09:13)
Jak nazwać zachowanie dwóch dorosłych mężczyzn, którzy będąc w pracy raczyli się alkoholem, robili sobie głupie żarty, a następnie jeden z nich potraktował kolegę grabiami? To przykład jednej z wielu różnorodnych interwencji, z którymi spotykają się policjanci podczas codziennej służby.
Jak ustalili policjanci wczorajsza (15.10.) interwencja na ulicy Sowińskiego w Braniewie zgłoszona przez jednego z uczestników awantury rozpoczęła się od zapchania rury wydechowej pojazdu kolegi. Ten z kolei w odwecie oblał wodą „sprawcę”, który idąc za ciosem zdemontował w aucie kolegi wycieraczki i antenę. Panowie nie mogąc dojść do porozumienia zaczęli się ganiać, aż jeden z nich zaatakował drugiego grabiami robiąc mu dwie dziury w ręce. Na miejsce, prócz policji, wezwano karetkę pogotowia. W trakcie wyjaśniania całej awantury okazało się, że rany są powierzchowne, a obaj panowie będąc w pracy, są pod działaniem alkoholu.

Po blisko 1,5 godzinie policjanci zakończyli interwencję dwoma mandatami dla każdego z mężczyzn za wykonywanie czynności pracowniczych pod wpływem alkoholu. Żaden z nich nie zgłosił roszczeń co do obrażeń ciała.

Kilka godzin po tym zgłoszeniu funkcjonariusze znów godzili zwaśnionych panów – tym razem w Rudłowie (gm. Braniewo). Interwencję zainicjował tzw. „plaskacz”, który został wymierzony przez kompana od kieliszka drugiemu współbiesiadnikowi. Zaznaczyć należy, że pokrzywdzony sam najpierw chciał uderzyć sprawcę, ale ten oceniając zagrożenie, zdążył zrobić unik i odpłacił mu tym samym, trafiając go z otwartej dłoni w twarz. W związku z brakiem obrażeń ciała pokrzywdzony został poinformowany o możliwości ścigania sąsiada za naruszenie nietykalności cielesnej z oskarżenia prywatnego. Mężczyzna zrezygnował z tego uprawnienia.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna






Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gość123456 #1840015 | 37.248.*.* 21 paź 2015 09:51

    to nie tylko ludzie z Rudłowa jeden Pan jest z okolic Fromborka :) Do sanatorium z nimi zagrożenie dla normalnych obywateli . to niewielka część czynów takich ludzi ta historia akurat skończyła się policja a ile spraw nie kończyło się policją a gorsze były :)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. wymierzył grabiami sprawiedliwość #1838417 | 188.146.*.* 19 paź 2015 12:42

    a czym miał wymierzyć ?! nożem?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. obserawtor #1837395 | 5.174.*.* 17 paź 2015 12:07

    Ludzi którzy ocieplaja blok na tej ul brawo panowie !! Ciekawe ile jeszcze będzie bijatyk pier wypija a potem blok robią i chałę odwalają grtuluje dla szefow co zatrudniają alkocholkikow ! Tylko pytanie gdzie jest nadzór ? Spożywają alkohol i pracują na wysokości a potem dziwne spadł z rusztowania !

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. gość #1837385 | 88.220.*.* 17 paź 2015 11:51

      Rudłowska patologia , pijak nierób ku..a i złodziej , to właśnie Rudłowo. O przepraszam są tam jeszcze porządni ludzie ,ale to garskta.

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Enzo #1837032 | 94.254.*.* 16 paź 2015 18:26

      Widocznie sobie nagrabił

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (7)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5