Biegacze wysprzątali trasę nad Baudą. Ci, którzy śmiecą, powinni się wstydzić

2015-11-23 13:07:46(ost. akt: 2015-11-23 13:11:48)

Autor zdjęcia: Archiwum organizatorów

Około 20 biegaczy wraz z dziećmi z powiatu braniewskiego spotkało się w niedzielne (22.11) przedpołudnie na parkingu przy lesie Baudzie, aby wysprzątać chętnie odwiedzaną trasę biegową.
Inicjatorem spotkania był jeden z braniewskich biegaczy, który często trenuje w tym miejscu.

— Podczas biegania po lesie nad Baudą, widziałem "tony" śmieci — napisał. — Nasunęła mi się myśl, aby trochę tam posprzątać. Myślę, że przyjemniej jest biegać po czystym lesie, a nie po jakimś dzikim wysypisku.

Ten apel spotkał się z dużym odzewem ze strony sportowców. Biegacze podzielili się na grupy i ruszyli do lasu. Jak się okazało mieli ręce pełne roboty. Szczególnie w okolicy parkingu, gdzie stoją dwa pojemniki na śmieci... Niestety, niektórzy, o czym mieli się okazję przekonać biegacze, śmieci zamiast do śmietnika, wyrzucali pod sąsiadujące drzewa. W innym miejscu ktoś urządził sobie dzikie wysypisko.

Po około dwóch godzinach sprzątania, biegacze spotkali się przy wspólnym ognisku.



— W odróżnieniu do wysypisk legalnych, nie są one oddzielone od podłoża kilkoma warstwami wytrzymałej folii oraz warstwą żużlu. Brak tych zabezpieczeń powoduje przedostawanie się substancji toksycznych do gleby i wód gruntowych.
— Dzikie wysypiska śmieci prowadzą do zaburzeń funkcjonowania ekosystemów leśnych.
— Składowane odpady z czasem zaczynają się rozkładać. Następuje rozwój bakterii chorobotwórczych i niebezpiecznych grzybów. Nieprzyjemne dla człowieka zapachy przyciągają zwierzęta roznoszące groźne choroby: szczury, komary, muchy.
— Powstające w dzikim wysypisku biogazy doprowadzić mogą do samozapłonu odpadów i uwolnienia do atmosfery, gleby i wody substancji trujących.
— Torebki foliowe trafiające na wysypisko połykane są przez zwierzęta, co prowadzi do ich śmierci. Odłamki szkła lub metalu powodują okaleczenia, a linki i sznurki, znoszone przez ptaki do gniazd — plątanie nóg piskląt.
— A ponadto dzikie wysypiska śmieci szpecą nasz piękny krajobraz leśny, odstraszają turystów i wystawiają mieszkańcom okolic niechlubne świadectwo.

Dzikie wysypiska w lesie niosą poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego:

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. FSB #1864124 | 195.136.*.* 23 lis 2015 18:12

    na fotkach brakuje Pana mjr. SG

    odpowiedz na ten komentarz

  2. zzz64 #1864093 | 37.248.*.* 23 lis 2015 17:24

    Kto zapłaci za wywóz i utylizację tych śmieci.Podaje pod głosowanie:Urząd Miasta Braniewo, Lasy Państwowe, braniewscy biegacze, podatnicy powiatu braniewskiego, firma wywożąca odpady.A ja proponuje ,żeby zapłacił za to pomysłodawca tej akcji.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. observer #1864070 | 95.40.*.* 23 lis 2015 16:46

      Widziałem wczoraj efekt pracy - "trochę" się nazbierało, może właściciel lasu ustawił by kilka kamer tu i tam. To by skończyło się darmowe wysypisko.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5