Odszedł Czesław Staszczyński, trener zasłużony dla braniewskiego sportu

2016-01-19 19:14:30(ost. akt: 2016-01-21 14:44:25)
We wtorek (19.01) zmarł Czesław Staszczyński, trener zasłużony dla braniewskiego sportu. W tym roku minęło 57 lat jego pracy trenerskiej z braniewskimi piłkarzami. Pracował w „Zatoce” od 1 stycznia 1959 roku.
Czesław Staszczyński urodził się 28 marca 1936 roku. Od początku swojej kariery piłkarskiej marzył o pracy w futbolu. Myśli te nurtowały go już wtedy, gdy jako młody chłopak w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych uganiał się za piłką po słupskich podwórkach i parkach. Od początku cieszył się dużym autorytetem wśród kolegów. Posiadał predyspozycje organizowania, przekazywania i prowadzenia zajęć. Z drużyny podwórkowej dostał się do Klubu Sportowego „Czarni” Słupsk, gdzie z drużyną juniorów zdobył mistrzostwo województwa koszalińskiego. Po roku grał już w pierwszej drużynie. Kiedy jego kariera piłkarska zaczęła się rozwijać i miał stałe miejsce w drużynie, został powołany do wojska. Służbę odbywał w Braniewie. Zaraz po przysiędze nie mógł już wytrzymać bez piłki i zwrócił się do oficera o zorganizowanie przy jednostce drużyny piłkarskiej. Po trzech miesiącach drużyna powstała, a jej szkoleniowcem i podstawowym zawodnikiem został Czesław Staszczyński. W 1958 roku powstał w Braniewie wojskowo-cywilny Klub Sportowy „Zatoka”. Czesław Staszczyński wraz z kilkoma kolegami z wojska zasilili piłkarzy braniewskiej „Zatoki”. Po kilku meczach został kapitanem drużyny.

Braniewscy działacze robili wszystko, żeby po odbyciu służby wojskowej pozostawić pana Czesława na stałe w Braniewie, widząc w nim dobrego piłkarza, a w przyszłości szkoleniowca. Jeszcze jako żołnierz został przez „Zatokę” skierowany w sierpniu 1958 roku na kurs pomocników instruktora piłki nożnej do Olsztyna. Po ukończeniu kursu i wyjściu z wojska w porozumieniu z działaczami postanowił jeszcze przez rok zostać w Braniewie…

Od 1 stycznia 1959 roku został szkoleniowcem trampkarzy, juniorów i drugiej drużyny seniorów grając w pierwszej drużynie w III lidze.

W styczniu 1963 roku trener pierwszej drużyny Edward Imiołczyk postanowił odejść z klubu. Następcą został Czesław Staszczyński.

Najtrudniejszym okresem w jego pracy był początek lat 70. W tym czasie „Zatoka” spadła z olsztyńskiej okręgówki i straciła wszystkich sponsorów. Jednak to nie przerwało jego pracy na rzecz braniewskiego sportu. Stał się niemal trenerem, gospodarzem, konserwatorem oraz prezesem.

W sezonie 1982-82 „Zatoka” zdobyła pod jego wodzą mistrzostwo województwa elbląskiego, wygrała z Legią Chełmża i awansowała do trzeciej ligi. Był to największy sukces trenera i jego drużyny w czasie długoletniej pracy w klubie. Do tego doszedł Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim.

W latach 80. Staszczyński zaczął pracę z juniorami. Przez odpowiednie nastawienie, frekwencja na jego treningach była 100 proc. Prowadzony przez niego zespół zdobył pierwsze miejsce w lidze juniorów województwa elbląskiego i awansował do makroregionu. W tym okresie jeszcze raz powrócił na stanowisko trenera seniorów i wyprowadził ponownie drużynę z trudnej sytuacji. Drużyna szybko znalazła się w czołówce tabeli. Natomiast trampkarze pod jego wodzą zdobyli wicemistrzostwo województwa, a sam trener uzyskał tytuł instruktora klasy I.

Trener Staszczyński nigdy nie zrezygnował ze swojej największej pasji jaką był sport i praca z młodzieżą. Do samego końca zajmował się „Orlikiem”, prowadził żeńską drużynę piłki nożnej, był organizatorem Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej oraz noworocznych spotkań piłkarzy o Puchar Czesława Staszczyńskiego.

W roku 2014 został odznaczony Złotą Odznaką Honorową "Za Zasługi dla Sportu"przyznaną przez Ministra Sportu i Turystyki.

Dla swoich wychowanków był on przede wszystkim człowiekiem niekonfliktowym, ugodowym, wyrozumiałym. Przez co potrafił znaleźć wspólny język zarówno z zawodnikami oraz działaczami. Całym swoim życiem i pracą zasłużył sobie na szacunek oraz wdzięczność władz miasta, działaczy, kibiców, byłych oraz obecnych piłkarzy.

Adam Jakubiak, Rafał Jakimczuk



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. raf #1910768 | 94.254.*.* 19 sty 2016 20:10

    spoczywaj w spokoju trenerze

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ja #1910775 | 188.146.*.* 19 sty 2016 20:21

    Żegnaj Panie Czeslawie

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  3. m #1910882 | 77.253.*.* 19 sty 2016 23:11

    od zawsze jak siegam pamiecia, jak sie przychodzilo na Zatoke Pan Czesław prawie zawsze tam był, dziwnie bedzię w tym miejscu bez niego..

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. [*] #1911124 | 82.177.*.* 20 sty 2016 10:45

    ODSZEDŁ PRAWDZIWY TRENER Z POWOŁANIA, KTÓRY NIE PATRZYŁ ANI NA PIENIĄDZE, ANI NA SŁAWĘ, A NA DZIECI, KTÓRE TRENOWAŁ [*]

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  5. o co chodzi? #1910881 | 78.8.*.* 19 sty 2016 23:10

    Wcześniej widziałem komentarz o nazwaniu stadionu MOS imieniem śp. Czesława Staszczyńskiego, redakcja kasuje?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (17)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5