Pierwszy sparing Zatoki na remis
2016-02-11 10:30:00(ost. akt: 2016-02-11 10:13:27)
Na nierównym boisku w Bemowiźnie IV-ligowa Zatoka Braniewo rozegrała pierwszy mecz po wznowieniu treningów 16 stycznia. Zespół trenera Pawła Karpowicza zremisował ze zdecydowanym liderem grupy drugiej A Klasy Dębem Kadyny (komplet zwycięstw w I rundzie w lidze) 1:1.
Braniewski szkoleniowiec nie mógł skorzystać z całej kadry. Kontuzjowany jest golkiper Tomasz Ptak, zabrakło też ze względów osobistych Macieja Bobka i Przemysława Matelskiego.
Pierwszy sparing Zatoki po ciężkich treningach nie był zbyt udany na kiepskim boisku w Bemowiźnie. Piłkarze trenera Karpowicza czuli w nogach zmęczenie, brak było zwrotności, szybkości i czucia piłki. W 42 min. podanie Łukasza Wolaka na bramkę zamienił Marcin Śniegocki i było 1:0 do przerwy. Była szansa na drugiego i trzeciego gola, ale gości od utraty bramki ratował raz słupek, a raz poprzeczka. W 78 min. Dąb po jednej z kontr zdobył wyrównującego gola, kiedy to w sytuacji sam na sam z bramkarzem Zatoki znalazł się Wojtas i wykorzystał szansę.
— Z przebiegu gry, mniej może z wyniku (ale w tym przypadku nie był on najważniejszy) zadowolony po meczu był trener Karpowicz — powiedział tuż po gwizdku sędziego kierownik drużyny Zatoki Marcin Końpa. — Wszyscy grali ambitnie i ci co weszli na murawę chcieli się pokazać z dobrej strony, gdyż walka o pierwszą jedenastkę na wiosnę będzie ciekawa. W naszej ekipie zagrał Dariusz Wieliczko, który jeszcze jesienią grał w Błękitnych Orneta i jest już prawie naszym zawodnikiem. Jest szansa na grę drugiego zawodnika, ale w tym przypadku nie chcę z różnych powodów ujawniać jego nazwiska.
W sobotę jedziemy do Bartoszyc na drugi sparing z grającą w lidze okręgowej Victorią.
Zatoka Braniewo-Dąb Kadyny 1:1(1:0)
Bramki: 1:0 - Śniegocki (42), 1:1 - Wojtas (78)
Pierwszy sparing Zatoki po ciężkich treningach nie był zbyt udany na kiepskim boisku w Bemowiźnie. Piłkarze trenera Karpowicza czuli w nogach zmęczenie, brak było zwrotności, szybkości i czucia piłki. W 42 min. podanie Łukasza Wolaka na bramkę zamienił Marcin Śniegocki i było 1:0 do przerwy. Była szansa na drugiego i trzeciego gola, ale gości od utraty bramki ratował raz słupek, a raz poprzeczka. W 78 min. Dąb po jednej z kontr zdobył wyrównującego gola, kiedy to w sytuacji sam na sam z bramkarzem Zatoki znalazł się Wojtas i wykorzystał szansę.
— Z przebiegu gry, mniej może z wyniku (ale w tym przypadku nie był on najważniejszy) zadowolony po meczu był trener Karpowicz — powiedział tuż po gwizdku sędziego kierownik drużyny Zatoki Marcin Końpa. — Wszyscy grali ambitnie i ci co weszli na murawę chcieli się pokazać z dobrej strony, gdyż walka o pierwszą jedenastkę na wiosnę będzie ciekawa. W naszej ekipie zagrał Dariusz Wieliczko, który jeszcze jesienią grał w Błękitnych Orneta i jest już prawie naszym zawodnikiem. Jest szansa na grę drugiego zawodnika, ale w tym przypadku nie chcę z różnych powodów ujawniać jego nazwiska.
W sobotę jedziemy do Bartoszyc na drugi sparing z grającą w lidze okręgowej Victorią.
Zatoka Braniewo-Dąb Kadyny 1:1(1:0)
Bramki: 1:0 - Śniegocki (42), 1:1 - Wojtas (78)
I połowa: Zatoka: Sadowski - Niewiadomski, Ciepliński, Talapin, Wieliczko, Chomko, Szpakowski, Śniegocki, Lewandowski, Wolak, Komorowski.
II połowa: Zatoka: Sadowski - Gawryś, Wieliczko, Ciepliński, Chomko, Jakimczuk, Budny, Blumerski, Ł.Ptak, Komorowski, Bieniusiewicz oraz Koczara i Uhryn.
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
byłem na meczu #1930602 | 46.112.*.* 12 lut 2016 17:47
patrzac na ludzi grających obecnie w zatoce to jest bardzo duzy potencjał .. ale z tym smiesznym trenerem który nie wie co to taktyka i prosty schemat to cały czas bedzie tylko kopanina . zero pomysłu na gre .. co do zawodnikow widac ze brakowało ptaszka w bramce , Sadowski nie pewny i nerwowy i oczywiscie brakowało matelskiego króry według mnie jest najlepszym zawodnikiem w zatoce. na plus wieliczko sniegocki wolak i niewiadomski , ciepły słabo ale forma u niego bedzie na lige .
odpowiedz na ten komentarz
Xxx #1929974 | 37.8.*.* 11 lut 2016 20:59
Bieniuszewicz*
odpowiedz na ten komentarz
kibic #1929721 | 82.177.*.* 11 lut 2016 16:06
Panie ADAMIE tym zespole zabraklo jeszcze ;;SZABLINSKIEGO;; ktury ma powarzna kontuzje i morze czeka go operacia,
odpowiedz na ten komentarz