Przełom w sprawie Katarzyny W. Prokuratura sprawdza bilingi

2016-03-10 09:30:00(ost. akt: 2016-03-10 11:24:37)

Autor zdjęcia: Aleksandra Jakimczuk

Braniewska prokuratura sprawdza bilingi Katarzyny W. podejrzanej o spowodowanie śmierci córki i porzucenie jej ciała w Starej Pasłęce. Wiadomo, że przed i po porodzie nastolatka kontaktowała i widziała się z innymi osobami. Prokuratura nie ujawnia jednak zeznań tych świadków. Pod koniec marca powinien nastąpić przełom w sprawie. Wtedy prawdopodobnie zostanie wniesiony akt oskarżenia, czyli zakończy się postępowanie przygotowawcze i rozpocznie postępowanie sądowe.
— Czekamy na uzupełnienie opinii toksykologicznej wstępnych badań, które przeprowadzono zaraz po zdarzeniu — potwierdza Kobiela. — Na pościeli zabezpieczono wtedy ślady krwi. Wszystkie okoliczności wskazują na to, że była to krew podejrzanej. Ustalono, że zawierała śladowe ilości opiatów, składników powszechnie wykorzystywanych do wytworzenia środków przeciwbólowych. Czekamy również na protokół oględzin i otwarcia zwłok. Po tych czynnościach będzie można ukierunkować kolejne działania.

Sprawdzą poczytalność nastolatki
W takich sprawach zleca się też zazwyczaj jednorazowe badanie sądowo-psychiatryczne, które w przypadku podejrzanej przeprowadzą prawdopodobnie fromborscy lekarze. Badanie zakończy się wydaniem opinii biegłych psychiatrów, którzy wypowiedzą się na temat poczytalności kobiety.
Sprawdzane są również bilingi interesujących prokuraturę telefonów komórkowych. Dzięki nim prokuratura może wytypować osoby, które mogłyby wiedzieć coś w tej sprawie. Rajmund Kobiela nie ujawnia zeznań tych osób. Potwierdza jednak, że są osoby które kilka godzin przed i po porodzie widziały Katarzynę W.

Dziecko urodziło się żywe
Przypomnijmy: Ciało porzuconego noworodka znalazła 3 listopada mieszkanka Starej Pasłęki, która wyszła na spacer z psem. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano matkę dziecka, którą okazała się wówczas 18-letnia Katarzyna W. Dziewczyna urodziła w mieszkaniu we Fromborku. W tym lokalu był jej 20-letni partner. Jak zeznała dziewczyna, mężczyzna o niczym nie wiedział i niczego nie słyszał. Katarzyna W przyznała się do porzucenia dziecka. Początkowo twierdziła, że córka urodziła się martwa. Co innego ustalono podczas sekcji zwłok.

— Dziecko urodziło się żywe — mówił wtedy Kobiela. — Zaczerpnęło kilka oddechów i zmarło na skutek nie udzielenia pomocy przez osobę dorosłą, np.: przez wyziębienie, zachłyśnięcie czy uduszenie. Dziecko nie miało urazów. Przyznała, że porzuciła martwego noworodka na plaży. Nie zeznawała ze szczegółami o tym co działo się po porodzie. Tłumaczyła, że bała się reakcji środowiska, że się od niej odwróci i pozostawi bez wsparcia.
Potem po przesłuchaniu prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie dziewczyny. Sąd jednak odrzucił ten wniosek i zastosował policyjny dozór. Prokuratura złożyła na to postanowienie zażalenie do Sądu Okręgowego w Elblągu. Ten jednak podtrzymał wcześniejszą decyzję braniewskiej placówki i Katarzyna W. na proces czeka na wolności.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ww #1951465 | 79.186.*.* 11 mar 2016 22:02

    oko za oko ona powinna polezec w tych krzakach pp

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. debilka #1950423 | 83.9.*.* 10 mar 2016 16:24

    gzić sie po kątach nie wstydziła, tylko dziecka, podła małpa ( nie ubliżając małpom)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kenny #1950375 | 83.31.*.* 10 mar 2016 15:15

    Dałbym się aresztować i zrewizować tej pani policjantce ;)

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. oddając do #1950307 | 5.172.*.* 10 mar 2016 13:53

      Okna życia .Nie pójdziesz siedzieć.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. super mariusz #1950238 | 5.172.*.* 10 mar 2016 12:29

      Dobrze, że ta sprawa wraca. Nie można tego puścić płazem.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (6)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5