Pijany spowodował wypadek i nie przyznawał się do kierowania. 31-latek miał blisko 3 promile

2016-05-29 10:56:33(ost. akt: 2016-05-29 11:00:29)

Autor zdjęcia: archiwum policji

Na trasie między Bobrowcem a Pieniężnem w ubiegła środę doszło do wypadku, w którym ucierpiał 34-latek, przetransportowany do szpitala. Samochodem podróżowało czterech mężczyzna, ale na miejscu żaden z nich nie przyznał się do prowadzenia pojazdu.
W środę 25 maja około godz. 20:30 funkcjonariusze zostali powiadomieni o wypadku na trasie Pieniężno-Borowiec. Policyjny patrol po dotarciu na miejsce zastał wywrócony w rowie pojazd oraz jedną osobę poszkodowaną, której pomocy udzielał zespół pogotowia. Obok karetki był także drugi uczestnik zdarzenia. W rozmowie z mężczyzną funkcjonariusze ustalili, że poza nim i kolegą, który został zabrany do szpitala, pojazdem poruszało się jeszcze dwóch mężczyzn, którzy po wyjściu z auta oddalili się w nieznanym kierunku. Poszkodowany 34-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, a jego znajomy ponad promil, żaden z nich nie przyznawał się do kierowania. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wykonali niezbędną dokumentację, a także przeprowadzili oględziny.

W tym samym czasie patrol przystąpił do ustalenia personaliów pozostałych osób i jeszcze tego samego wieczoru policjanci zatrzymali trzeciego z mężczyzn. 36-latek także był pijany, miał 2,8 promila alkoholu w organizmie i tak jak pozostali – zaprzeczał temu, aby w chwili wypadku prowadził samochód. Funkcjonariusze doprowadzili więc go do komendy, gdzie spędził noc. Następnego ranka policjanci dotarli do czwartego z mężczyzn. 27-latek oznajmił, że uczestniczył w wypadku, ale był jedynie pasażerem.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego kryminalni ustalili, który z mężczyzn siedział za kierownicą renault. Okazało się, że pijany 31-latek na prostym odcinku drogi stracił nagle panowanie nad autem, zjechał do rowu, po czym jego pojazd wywrócił się. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Podejrzany nie potrafił wyjaśnić tak nieodpowiedzialnego zachowania, oznajmił jedynie, że po prostu ,,zachciało mu się jeździć''. Tym razem nie uniknie już odpowiedzialności.

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. emeryt #2005149 | 89.228.*.* 5 cze 2016 19:50

    Ludzie, jak miał się przyznać kiedy nie pamiętał?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. he #2001451 | 195.136.*.* 29 maj 2016 20:09

    niema co pisac to 2 razy ten sam artykul

    odpowiedz na ten komentarz

  3. kto #2001351 | 81.190.*.* 29 maj 2016 15:42

    ....jakby policjant trochę by pomyślał....to niech zobaczy jak wygląda klata ofiary wypadku jeżeli miała zapięty pas...tadaaaaaaaa i już krąg podejrzanych będzie pomniejszony d 2 osób a nie 4 trochę mniej roboty wystarczą ślady na kierownicy i po sprawie ...bing. sprawa na parę godzin

    odpowiedz na ten komentarz

  4. cde #2001324 | 178.235.*.* 29 maj 2016 14:22

    Karać wszystkich, choćby za nie udzielenie pomocy i dopuszczenie do kierowania osobie bez uprawnień i pijanej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5