Pani Halina uczestniczyła w Spławikowych Mistrzostwach Polski Kobiet

2016-08-10 12:00:00(ost. akt: 2016-08-10 13:38:57)

— To bardzo trudny teren do łowienia — mówi pani Halina. — Kanał Dwory należy do jednych z najtrudniejszych łowisk w naszym kraju

— To bardzo trudny teren do łowienia — mówi pani Halina. — Kanał Dwory należy do jednych z najtrudniejszych łowisk w naszym kraju

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Halina Rutkowska reprezentowała nasz region w Spławikowych Mistrzostwach Polski Kobiet i Młodzieży U-23! — To była wspaniała impreza, bardzo się cieszę, że mogłam uczestniczyć w takim wydarzeniu — wspomina z uśmiechem na ustach nasza zawodniczka.
Mistrzostwa odbyły się w dniach 5-7 sierpnia w Oświęcimiu. Brało w nich udział 51 najlepszych pań z całego kraju. Pani Halina reprezentowała okręg elbląski, po tym jak w czerwcu wygrała Spławikowe Mistrzostwa Okręgu PZW Elbląg. Tym razem najlepsze zawodniczki łowiły w Kanale Dwory. Miały na to po cztery godziny każdego dnia.
— To bardzo trudny teren do łowienia — mówi pani Halina. — Kanał Dwory należy do jednych z najtrudniejszych łowisk w naszym kraju. Ryby są tu bardzo płochliwe. Stanowiska, które wylosowałam miały kamienne brzegi, co także nie ułatwiało zadania. Pierwszego dnia padał deszcz i było zimno, drugiego było słonecznie, ale deszczowo. W sobotę udało mi się złowić 370 gram, dzień później tylko 150. To głownie bardzo drobne płotki i uklejki. Ryba mi nie dopisała, mimo to nie poddawałam się i trochę udało mi się złowić.
Pani Halina wyjeżdżając na Mistrzostwa Polski nie nastawiała się na konkretne miejsce. Cieszyła się, że może rywalizować z najlepszymi i uczestniczyć w takiej imprezie. Ostatecznie zajęła 45 miejsce.
— Impreza była wspaniała — dodaje pani Halina. — Jestem zachwycona, że mogłam w niej uczestniczyć. To dla mnie bardzo cenne doświadczenie. Miałam okazję podpatrzyć jak wędkują najlepsi z całej Polski, jakiego sprzętu używają i jakie mają patenty na zwycięstwo. Dziękuję za wsparcie firmie Perig, wójtowi gminy Braniewo, Kołu PZW nr 10 oraz sklepowi wędkarskiemu T-Baits oraz firmie Venire — mówi pani Halina. — Bez ich pomocy mój wyjazd na Mistrzostwa Polski nie doszedłby do skutku.
Pani Halina wędkuje od dziecka. Pasją zaraził ją tata, a także brat. Wędkuje także mąż naszej zawodniczki, pan Edward, który jest nie tylko jej trenerem, ale i najwierniejszym kibicem. To on pojechał z żoną na mistrzostwa. W lokalnych zawodach wędkarskich pani Halina startuje od lat. Jest wielokrotną mistrzynią w kategorii kobiet tutejszego koła.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5