Morsy śpiewająco otworzyły nowy sezon

Wszystkich zebranych na braniewskim kąpielisku powitał prezes stowarzyszenia Wacław Reginis. Morsów swoją obecnością zaszczycili m.in.: burmistrz Monika Trzcińska, dyrektor MOS Marta Wychowaniak, dyrektor ABK Andrzej Piróg oraz dyrektor Braniewsko-Pasłęckiego Banku Spółdzielczego w Braniewie Anna Podbielska. Nie zabrakło też Ochotniczej Straży Pożarnej w Braniewie. Strażacy pomogli w organizacji oraz zabezpieczyli imprezę.

Około godziny 16.00 przyszedł czas na rozgrzewkę, a po niej pierwszą w tym sezonie oficjalną kąpiel w zimnej wodzie. Łącznie w wodzie znalazło się kilkadziesiąt osób z powiatu braniewskiego, Tczewa i Dobrego Miasta. Wszystkim dopisywały świetne nastroje. Morsy śpiewały piosenki i zachęcały osoby stojące na brzegu, aby zasiliły ich szeregi. W sobotę do zimnej wody po raz pierwszy wszedł 8-letni Łukasz Wychowaniak, który za swój wyczyn otrzymał pamiątkowy dyplom oraz brawa od morsów z dłuższym stażem. Po kąpieli przyszedł czas na ognisko i wspólną zabawę. Drewno na ognisko dostarczyło Nadleśnictwo Zaporowo oraz tartak z Chruściela. Wszyscy mogli się częstować pieczonymi na ognisku kiełbaskami, drożdżówkami dostarczonymi przez Piekarnię Warmińską, domowymi racuchami przygotowanymi przez prezesa stowarzyszenia czy pyszną herbatą z imbirem. Imprezę wsparły także dwie braniewskie spółki: Wodociągi i Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Natomiast w organizację najbardziej zaangażowani byli: Łukasz Borówko, Krzysztof Wojciechowicz, Piotr i Marek Reginis, Halina Czupiel, Elżbieta Dubietis.
— Obecnie nasze stowarzyszenie liczy około 60 osób — mówi Wacław Reginis. — I zapraszamy kolejne, aby do nas dołączyły. Morsujemy w każdą niedzielę o godz. 10.00 na braniewskim kąpielisku. Więcej informacji pod nr tel.: 512 037 678 lub na naszym facebookowym fanpage'u.

Regularne zażywanie kąpieli w przeręblu może mieć zbawienny wpływ na zdrowie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne człowieka. Kontakt rozgrzanego ciała z zimną wodą powoduje swoisty wstrząs dla organizmu. W celu uniknięcia wyziębienia mobilizuje on siły odpornościowe poprzez zwiększoną produkcję ciepła i aktywację systemów: immunologicznego, nerwowego i hormonalnego.
Efektem systematycznego korzystania z zimnych kąpieli jest zahartowanie ciała, zwiększona odporność na infekcje, a co za tym idzie – rzadsze zapadanie na choroby górnych dróg oddechowych. Poprawia się wydolność układu sercowo-naczyniowego, ukrwienie skóry i metabolizm. Dzięki morsowaniu zmniejszają się objawy astmy i schorzeń reumatycznych. Niektóre morsy zauważyły u siebie nawet obniżenie poziomu cholesterolu i cukru we krwi. Panie z kolei, cenią sobie w morsowaniu jego właściwości wyszczuplające i zmniejszone występowanie cellulitu.

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna