Nie walczyli o wynik, tylko o datki

Półmaraton Warszawski odbył się w niedzielę (26.03). Na starcie stanęło ponad 12 tys. osób, a wśród nich 130 wyjątkowych biegaczy – Spartan, którzy 21-kilometrowy dystans pokonali w strojach starożytnych wojowników, z tarczami i włóczniami w rękach oraz hełmami na głowach. Razem z nimi pobiegli braniewianie z Drużyny Julki. A wszystko po to, aby zwrócić uwagę na charytatywny cel biegu. Dla naszych biegaczy była to zbiórka na rzecz Braniewskiej Iskierki Julii Buczko. W ramach akcji Biegam Dobrze dla podopiecznych Fundacji Spartanie Dzieciom udało się uzbierać łącznie aż 130 000 zł.

Pobiegli z Syrenką Warszawską
Spartanie na starcie 12. PZU Półmaratonu Warszawskiego pojawili się o 8:30 przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Wszyscy fani i darczyńcy fundacji mieli okazję spotkać się z odziałem i poznać podopiecznych fundacji, którzy kibicowali biegaczom do ostatnich minut. Tam odbyło się krótkie szkolenie spartańskiej Haki.

Start zaplanowano na godz. 10.00. Spartanie biegli kolumną dwójkową. Na przedzie sztandar, a za nim Spartanki i dalej Spartanie. Pierwsza część trasy prowadziła Traktem Królewskim, następnie przez Łazienki Królewskie oraz mostem Świętokrzyskim na stronę praską. Na 9 kilometrze do oddziału dołączyła żywa Syrenka Warszawska, na platformie, którą Spartanie pchali do mety. Następnie zawodnicy wrócili mostem Gdańskim do Śródmieścia. O wyjątkową atmosferę zadbali kibice, którzy wspierali uczestników w oficjalnych 23 punktach kibica, a także stojąc niemal przy całej trasie.

By pomóc potrzebującym
Założycielem "Drużyny Julki" był braniewski biegacz Andrzej Kołkowski. Dla Julii pobiegło 20 osób: Robert Łachacz, Artur Ładewski, Anna Stegner, Marcin Bukowski, Cezary Siódmiak, Lidia Suchecka, Aleksandra Jakimczuk, Anna Smolińska-Szpigiel, Adam Dzieliński, Asia Kołkowska, Agnieszka Pogorzelska, Małgorzata Tamkun-Pawłowska, Marcin Balcer, Dawid Zych, Michał Piotrowski, Bartosz Kojro, Rafal Kot, Rafał Wilczek, Piotr Buczko, Andrzej Kołkowski. Każdy biegacz, aby otrzymać pakiet startowy, musiał uzbierać minimum 300 złotych na rzecz dziewczynki. Aby uzbierana przez nich kwota była jeszcze większa, podjęli ciekawe wyzwania. I tak m.in. Małgorzata Tamkun-Pawłowska pobiegła z tatuażem i niebieskimi włosami, Andrzej Kołkowski w rysunkach i napisach na ciele, a Agnieszka Pogorzelska z serduszkami na twarzy. Emocji i wzruszeń było co niemiara, bo efektowne przebranie, które przyciągały wzrok zawodników, kibiców i mediów, miało za zadanie skierować ich uwagę na konkretny cel: pomoc niepełnosprawnym dzieciom. Spartanie podczas Półmaratonu Warszawskiego nie walczyli o wynik, tylko o datki. A Drużynie Julki udało się zebrać na rzecz Braniewskiej Iskierki ponad 30 tys. zł. A zbiórka wciąż trwa. Wystarczy wejść na strony: http://spartaniedzieciom.org/2016/11/22/biegaj-dobrze-pomagaj/ lub facebookowy profil: Spartanie Dzieciom, kliknąć na zdjęcie wybranego biegacza, aby przejść do jego konta na stronie Półmaratonu Warszawskiego i wpłacić dowolną kwotę. Każda złotówka ma znaczenie!

GALERIA ZDJĘĆ: TUTAJ i TUTAJ