W Bobrowcu znaleziono ludzkie szczątki

2017-12-27 07:15:27(ost. akt: 2017-12-26 15:59:39)
Zdjęcie jest ilustracją treści!

Zdjęcie jest ilustracją treści!

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

W Bobrowcu ktoś pozbył się ziemi zmieszanej z ludzkimi szczątkami. Wiele wskazuje na to, że pochodzi ona z budowy kortów tenisowych w Braniewie. Wcześniej na tym terenie był cmentarz. Czy mamy do czynienia z bezczeszczeniem zwłok?
Nie dało się nie zauważyć ogromnych hałd ziemi. Trudno było też nie dostrzec tego, co razem z nią zostało wysypane.

— Jest ona realizowana na terenie wygasłego cmentarza, który dzisiaj już nie istnieje. Ostatni pochówek miał tam miejsce w 1940 roku. W tej sprawie jest prowadzone dochodzenie. Sprawa wymaga zbadania i procesowego udokumentowania.

W miejscu dawnego poniemieckiego cmentarza w ciągu ostatnich miesięcy powstały dwa korty tenisowe. Teraz powstaje trzeci. Właścicielem terenu jest fundacja, której założycielem jest były poseł Wojciech Penkalski. Kontaktujemy się z nim przez portal społecznościowy.
— To świąteczny lincz — pisze nam na Facebooku Wojciech Penkalski. — Proszę nie powielać propagandy niezgodnej ze stanem faktycznym dotyczącym tej inwestycji.


Rzeczywiście, ludzkich szczątek w tutejszej ziemi jest dużo, co podkreśla Sławomir Mioduszewski, kierownik elbląskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
— Takich sytuacji jest sporo. Nie wiemy też, jakie to kości, czy na pewno ludzkie. Nie mam żadnego oficjalnego stanowiska w tej sprawie — podkreśla Mioduszewski. — Na tych terenach II wojna była bardzo dotkliwa. Jest tu pochowanych sporo pojedynczych ciał, ale są też groby masowe. W miastach, w piwnicach, w ogródkach działkowych. Wystarczy prześledzić historię. Teoretycznie jest taki obowiązek, że jak coś się znajdzie, to trzeba to zgłosić. Nikt jednak tego nie zrobił. Oczywiście istnieje duże prawdopodobieństwo, że to może być materiał z cmentarza.

Nieoficjalnie dowiadujemy się, że były poseł nie jest lubiany w Braniewie. Są głosy, że „ktoś może chciał mu świnię podłożyć” albo „żeby szybciej skończyć inwestycję, sprawę przemilczał i miał nadzieję, że się nie wyda”. Ile w tym prawdy? Sam Wojciech Penkalski walczy o dobre imię na swoim profilu.
— To, że jestem najpiękniejsza we wsi, nie znaczy ze jestem piękna. To że jestem najmądrzejszy w bloku, nie znaczy że jestem mądry — ironizuje, komentując sprawę. Dodaje również, że cały czas archeolog patrzył mu na ręce. — Jest nadzór konserwatorski i archeologiczny, a prace trwają, włącznie z dniem dzisiejszym.

— Nadzór archeologiczny ma obowiązek dbać o to, żeby wszystko było w porządku — podkreśla Sławomir Mioduszewski. — Tylko że żaden konserwator i żaden urzędnik nie będzie stał nad koparką cały czas. Nie da się. Raz jeszcze podkreślam, oficjalnie urząd ochrony zabytków nic na ten temat nie wie. Nikt nas o tej sprawie nie poinformował. Ani archeolog, ani policja, ani prokuratura.
Śledztwo jednak trwa.

Polegają na ustaleniu kierowców, operatorów koparek oraz wszystkich pracowników, którzy tego dnia byli zaangażowani w roboty ziemne i wywózkę ziemi. Gdyby zauważono kości w czasie prac, należało zawiadomić odpowiednie służby, żeby szczątki odpowiednio zabezpieczyć i przewieźć je w odpowiednie miejsce. Za bezczeszczenie zwłok grozi kara pozbawienia do dwóch lat wolności.
Wojciech Penkalski podkreśla też, że 400 metrów od budowy kortów w tym samym czasie była prowadzona ekshumacja 24-27 żołnierzy.

Sławomir Mioduszewski nie mówił nam jednak, że w tym samym czasie były wykonywane jakieś inne prace. A cmentarz został wpisany w ewidencję zabytków. Tym bardziej że budowa kortów nie jest możliwa bez nadzoru. Czyżby w miejscu byłej nekropolii dochodziło do samowolki?

W ostatnich latach teren, na którym znajdował się cmentarz, był bardzo zaniedbany. Wiele osób traktowało je jak dzikie wysypisko.

— Mieliśmy z tym wiele kłopotu. Co pewien czas musieliśmy tam sprzątać i kosić trawę — opowiada Leszek Dziąg, starosta braniewski. — Nie pamiętam, aby w tym miejscu był cmentarz, a mieszkam w Braniewie od 1961 roku. Były tam tylko jakieś pozostałości — fundamenty kapliczki i fragmenty nagrobków. Cmentarz został więc zlikwidowany wiele lat wcześniej. Później, w latach 80. XX wieku, znajdowały się tam boiska szkolne. Gdy liceum przestało być potrzebne, boiska również przestały istnieć. W planie zagospodarowania przestrzennego były to jednak tereny zieleni i rekreacji. Okoliczne dzieci grały w piłkę, ale niestety okoliczni mieszkańcy wyrzucali tam śmieci.

Teren był więc niewygodny, a możliwość sprzedaży okazała się strzałem w dziesiątkę. Nowy właściciel szybko zabrał się do pracy. Wojciech Penkalski twierdzi nawet, że cała ta sprawa to efekt zazdrości. Bo były poseł ma na swoim koncie klinikę oferującą zabiegi z zakresu chirurgii, ortopedii czy okulistyki oraz inkubator przedsiębiorczości. Wszystko w pięknym pałacyku. Do tego jeszcze ten tenis...

— Rozumiem pełne „wsparcie” i słowa otuchy ze strony decydentów, że w Braniewie znowu coś powstanie na wzór pałacyku Potockiego — podkreśla na swoim profilu. — Wreszcie media zainteresowały się Centrum Tenisa Ziemnego, szkoda tylko, że deprecjonują cel i założenie...
Do tematu wrócimy.
ar

Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Cyfra #2410082 | 31.0.*.* 4 sty 2018 22:17

    Doktor nikt nadchodzi!!! Sensacja w środowisku, ma nawet listę 170 nazwisk z ktorymi chce rozmawiać. Ciekawe kto uwierzy w ten bełkot, narrację nienawiści i chamski język? Jest grupa ludzi ktora lyka ten kit.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. przeca wszyscy wiedzą że jest tam cmentarz ni #2409133 | 77.254.*.* 3 sty 2018 18:31

      korty można zlikwidować i pobudować coś nowego.ciekawe co z resztą nieboszczyków?

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Mors Artur #2407514 | 109.241.*.* 31 gru 2017 18:23

        Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Ale obrońcy Trzcińskiej i Frąckiewicza się uaktywniają...ale i tak wszystko na marne! Pakujcie się elyto!

        1. wolf #2407292 | 83.20.*.* 31 gru 2017 11:29

          A FE, OBYWATELE...Nie szanujecie braniewskiej ,,elyty"??? Bo dla mnie to już na zawsze będzie Pan Doktor Wojciech Szczątek-Penkalski. Kłaniam się, hihihi, niziutko.

          Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

        2. 3!2!1! Start! #2406528 | 81.15.*.* 30 gru 2017 00:46

          nauczyciele z rady do szkół, a pani na stragan.

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          Pokaż wszystkie komentarze (26)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5