MKS Zatoka wznowiła treningi

Po ostatnim meczu rundy jesiennej w IV lidze zakończonym sukcesem 4:2 z Romintą Gołdap nie było okresu przerwy. Inne drużyny przeważnie mają urlopy, a braniewianie spotykali się raz w tygodniu, a drugi raz - kto chciał - przychodził na zajęcia do trenera Jacka Ptaka. Frekwencja na pierwszym, oficjalnym treningu była bardzo duża. Stawiło się 17 zawodników, a obowiązki służbowe i szkolne oraz wypadek drogowy Piotra I Lewandowskiego nie pozwoliły tym piłkarzom na fizyczny rozruch. Braniewski szkoleniowiec treningi w tygodniu "zadysponował" na "Orliku 2012", w terenie i w sali Szkoły Podstawowej Nr 6 w Braniewie. Praktycznie nikt nie ubył, a do zespołu po kontuzjach powrócili: Matelski, Woś i Chomko. Z wypożyczenia do Wałszy Pieniężno powrócił bramkarz Oskar Mastalerz, który bardzo się przyda Zatoce, gdyż w rundzie jesiennej bywało nawet tak, że w bramce podczas meczów ligowych stanął zawodnik z pola. Jest również szansa, że do ekipy powróci Cezary Ciepliński, ale to może nastąpić dopiero w marcu. Trener sobotę, do pierwszego oficjalnego sparingu, przeznaczył na tzw. wewnętrzną grę. Na 27. stycznia zarezerwowano towarzyski mecz z juniorami Olimpii Elbląg ( wyjazd), 3-4 luty z Żuławami Nowy Dwór Gdański ( wyjazd), 10-11 luty z Arką II Gdynia, 17-18 luty z Victorią Bartoszyce, 24-25 z Cresovią Górowo Iławeckie (24-25 luty, boisko w Bemowiźnie lub Lipowinie), 3-4 marzec z Syreną Młynary ( Bemowizna lub Lipowina), a ostatni sparing przed rozpoczęciem rundy wiosennej z Dębem Kadyny także na boisku w Bemowiźnie lub Lipowinie. Nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu, ale wygląda na to, że runda rewanżowa rozpocznie się 18. marca. Zatoka ma wręcz doskonały terminarz w tym roku. Jak pamiętamy remont murawy na boisku przy ul. Botanicznej w Braniewie nie pozwolił na rozgrywanie meczów w pierwszej rundzie. Zatoka była zmuszona rozegrać aż osiem spotkań w roli gości. Tym razem kibice w mieście nad Pasłęką zobaczą swoją drużynę w roli gospodarzy, także w ośmiu meczach, co jest dodatkowym atutem, aby obronić się przed spadkiem. W gronie szesnastu zespołów w IV lidze Zatoka zajmuje miejsce w strefie spadkowej i drużyna, a także trener są bojowo nastawieni na skuteczną obronę przed spadkiem do ligi okręgowej. Kibice także pozytywnie myślą, że po 23. kolejce Zatoka opuści strefę spadkową - jednak nie będzie to łatwe zadanie.
Na trening 8. stycznia stawili się: Oskar Mastalerz, Łukasz Wolak, Tomasz Woś, Przemysław Matelski, Nikodem Szalkowski, Rafał Jakimczuk, Bogdan i Dariusz Wieliczko, Bartosz Budny, Marcin Chomko, Bartłomiej Koczara, Krzysztof Statkiewicz, Daniel jastrzębski, Wojtek Kimso, Damian Ruda, Cezary Lewandowski, Piotr Lewandowski II.
Z różnych powodów zabrakło: Piotra Lewandowskiego I, Adriana Zaremby, Tomasza i Łukasza Ptaków, Pawła Niewiadomskiego, Patryka Pszczołowskiego i Jarka Klisza.