Właściciel "farmy grozy" skazany za znęcanie się nad zwierzętami

2018-03-06 14:53:51(ost. akt: 2018-03-06 17:49:15)
Braniewski sąd skazał Stefana D. na 2 lata i 6 miesięcy więzienia oraz orzekł wobec niego zakaz posiadania zwierząt na 10 lat. Dodatkowo mężczyzna będzie musiał zapłacić 10 tys. zł na rzecz OTOZ Animals. Wyrok nie jest prawomocny.
Proces okrutnego „hodowcy” rozpoczął się we wrześniu 2014 roku, po tym jak w listopadzie 2013 roku prokurator zarzucił mu znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. OTOZ Animals było oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie. Stefanowi D. przedstawiono łącznie 13 zarzutów. Mężczyźnie zarzucano także: posiadania amunicji, nieprawidłową utylizację, kradzież, podrabianie dokumentów i przywłaszczenie czy nakłaniania lekarza weterynarii do poświadczenia nieprawdy w dokumencie urzędowym.

Po trwającym blisko cztery lata procesie, 26 lutego sędzia zamknął przewód sądowy. Wyrok zapadł 6 marca. Sąd połączył kary pozbawienia wolności i skazał Stefana D. na 2 lata i 6 miesięcy więzienia oraz orzekł wobec niego zakaz posiadania zwierząt na 10 lat.

— Wina oskarżonego nie budzi najmniejszej wątpliwości — tłumaczył sędzia Sebastian Cejrowski. — Nie da się nie zauważyć, że oskarżony działał bez żadnych skrupułów, bez wyrzutów sumienia. Miał jeden cel. Maksymalny zysk przy minimalnych kosztach (…). Sąd doszedł do wniosku, że w zachowaniu oskarżonego brak pozytywnej prognozy. Był on już skazywany, jednak lekceważył postanowienia sądu.

Dodatkowo mężczyzna będzie musiał zapłacić 10 tys. zł na rzecz OTOZ Animals.

— Oskarżony zarzucił organizacji OTOZ Animals, że ich działania nastawione są na zysk — mówił sędzia. — To nieprawda. Jeżeli już to organizacja ponosi koszty, a nie przynosi zysk jak wskazywał oskarżony. Sąd zasądził nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt. To choć trochę zrekompensuje koszty poniesione przez organizację w związku z próbą ratowania zwierząt w tym gospodarstwie. Dodatkowo wobec oskarżonego orzeczono zakaz posiadania zwierząt na 10 lat. On traktował zwierzęta jako materiał nieożywiony, służący do pomnażania majątku.

Wyrok nie jest prawomocny. Stefan D. nie chciał go komentować. Zapowiedział tylko, że złoży apelację.

Więcej informacji wkrótce.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. alekss #2455438 | 83.9.*.* 6 mar 2018 15:51

    dobra wiadomość . Brawo Szanowny Sąd

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ja jak bym byl sedzia; #2455441 | 88.156.*.* 6 mar 2018 15:54

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. dalbym temu gnojowi maksymalnie co najmiej 5 lat do odsiatki w szopie wpuszczonym do boksu dla koni a za zarcie sruta.

    1. aw #2455448 | 31.0.*.* 6 mar 2018 16:05

      13 zarzutów i 2 lata co to za wyrok 10 lat .

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

    2. łoj #2455461 | 5.60.*.* 6 mar 2018 16:18

      a ci animalsi nie mogli mu pomóc podokarmiać , zagospodarować , oni są bezduszni , żabki odgradzają od jezdni , przywiązują się do drzew , tematy zastępcz .... nawet śmieci nie segregują wiem...

      Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

    3. Gość #2455485 | 81.15.*.* 6 mar 2018 17:15

      ZA MAŁO !!!

      odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (24)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5