Miała 12 lat, gdy pomagała powstańcom [ZDJĘCIA]

2020-09-05 11:37:05(ost. akt: 2020-09-05 12:24:55)

Autor zdjęcia: archiwum 43blp

Miała 12 lat, gdy pomagała powstańcom. Dziś, Ludwika Mendelska za swoje czyny została doceniona. Za swoje oddanie Andrzej Duda, Prezydent RP odznaczył panią Ludwikę Złotym Krzyżem Zasługi. Opiekują się nią żołnierze 43 Batalionu Lekkiej Piechoty z Braniewa.
Pani Ludwika 30 lipca 2020 roku dostąpiła ogromnego zaszczytu. Za zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi. Pani Ludwika służyła podczas Powstania Warszawskiego na Powiślu i Śródmieściu.


Dwunastoletnia wówczas Ludwika podczas Powstania nie ukrywała się w piwnicach, chciała się na coś przydać i pomóc. Gotowała, chodziła po wodę dla powstańców. Pomagała ojcu, który służył w szeregach Armii Krajowej i opatrywała rannych. Wykazała się ogromną odwagą i siłą. W Powstaniu straciła całą rodzinę.
„Pocisk trafił w ten odcinek domu, w którego piwnicy siedzieli mama, bracia, siostry i bratowe taty. Cała rodzina zginęła. Zostałam tylko ja z tatusiem.”
W ostatnim dniu powstania od kuli snajpera zginął także ojciec. Skonał na rękach dwunastoletniej wówczas córki, która sama próbowała kopać dół, by go pochować.
„Pamiętam, że do połowy tatusia zasypałam, potem obudziłam się już w piwnicy. Musiałam zemdleć, bo nie pamiętam, co się dalej działo. Powiedzieli mi potem, że znaleziono mnie leżącą na tatusiu.”

Do Warszawy panią Ludwikę zabrali żołnierze 43 Batalionu Lekkiej Piechoty z Braniewa, wchodzącego w skład 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. To właśnie w 4W-MBOT działa powołany przez płk. Mirosława Brysia Zespół ds. Kombatantów, obejmujący opieką Bohaterów żyjących na terenie Warmii i Mazur.

- Pani Ludwika jest osobą samotną, dzięki uprzejmości restauracji Amore Mio, każdego dnia żołnierze 43blp dowożą jej ciepłe obiady - ppor. Anna Szczepańska, ekspert ds. komunikacji 43 Batalionu Lekkiej Piechoty w Braniewie. - Kapelan batalionu - ks. ppor. Artur Miziej odwiedza naszą Bohaterkę w pierwsze piątki miesiąca z Komunią Św. oraz w niedziele, gdyż ze względu na zły stan zdrowia udanie się pani Ludwiki do Świątyni Bożej jest rzeczą niemożliwą. Jak mówi nam walcząca w Powstaniu sanitariuszka „Po tylu latach wreszcie spotkało mnie coś dobrego. Mam wokół wspaniałych ludzi, żołnierzy Wojska Polskiego na których mogę polegać.”

oprac. K

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ??? #2968628 | 176.221.*.* 6 wrz 2020 17:50

    Szkoda, , że podczas powstania zginęło ponad 200 000 cywilów. Przeżyli całą wojnę i chwilę przed jej końcem zapłacili życiem, za co?

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5