Po co tutaj ten STOP?

2022-02-21 14:08:32(ost. akt: 2022-02-21 14:20:23)

Autor zdjęcia: zdjęcie nadesłane

Pytają mieszkańcy Braniewa i powiatu braniewskiego. Chodzi o znaki przy nieaktywnych przejazdach kolejowych – jednym przy ul. Sikorskiego w Braniewie i drugim pomiędzy Fromborkiem i Braniewem w miejscowości Stępień. Okazuje się, że odpowiedź wcale nie jest prosta.
Najpierw o stanowisko w tej sprawie zwróciliśmy się do burmistrza Tomasza Sielickiego.

– Usytuowanie tych znaków nie jest zależne od decyzji burmistrza. Droga prowadząca przez Stępień jest drogą wojewódzką i wszystkie decyzje dotyczące oznakowania tej drogi podejmowane są na poziomie Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie. Otrzymałem informację, że znak STOP ustawiony na nieczynnym przejeździe ma wpływ na podniesienie standardów bezpieczeństwa uczestników ruchu. Miał również wpływ na zwiększenie poziomu dofinansowania remontu tej drogi i będzie można go usunąć po zakończeniu trwałości projektu – przekazał nam burmistrz.

I wyjaśnił: – Ulica Sikorskiego jest drogą krajową i decyzje dotyczące oznakowania drogi są podejmowane na poziomie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie. Zwracałem się do dyrekcji o zmianę oznakowania na przejeździe i odwołanie znaku STOP, jednak prośba moja nie została zrealizowana.

Fot. zdjęcia nadesłane


Po dalsze informacje zgłosiliśmy się do ZDW i GDDKiA.
– Znak B-20 (STOP) na przejeździe kolejowym przez ulicę Sikorskiego w Braniewie wprowadzono na wniosek Polskich Kolei Państwowych, które po przeprowadzeniu wizji w terenie nałożyły na GDDKiA taki obowiązek. O powody tej decyzji, proszę pytać w PKP – przekazał Karol Głębocki rzecznik prasowy olsztyńskiego oddziału GDDKiA.

Za to ZDW odpowiedział na pytanie o znak w miejscowości Stępień: – Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie informuje, że przeprowadził w tej sprawie wizję lokalną, w wyniku której zwrócił się do zarządcy linii kolejowej (PKP) o uzgodnienie usunięcia przedmiotowego znaku. Obecnie oczekujemy na odpowiedź PKP – jeśli będzie pozytywna, ZDW w Olsztynie przystąpi do dalszych czynności celem usunięcia znaku.

A co na to Polskie Linie Kolejowe?
– Przejazd kolejowo-drogowy w Braniewie jest na linii czynnej i eksploatowanej, po której prowadzony jest nieregularny ruch pociągów do pobliskiej jednostki wojskowej. Jest oznakowany zgodnie z przepisami. Odpowiednie oznakowanie ostrzega kierowców, a przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, pozwala bezpiecznie pokonać przejazd. Na linii w Stępniu, ze względu na brak zapotrzebowania ze strony przewoźników, nie jest prowadzony ruch pociągów – odpowiada Martyna Janduła z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

I wyjaśnia: – Oznakowanie przed przejazdem ustawia zarządca drogi na wniosek np. zarządcy kolei lub policji – i dlatego to do Zarządcy Drogi należy składać wniosek o zmiany w dotychczasowej organizacji ruchu. Należy zaznaczyć, że bezpieczeństwo dla PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. jest priorytetem. Każdorazowe wystąpienie w sprawie zmian w organizacji ruchu i oznakowania jest opiniowane i analizowane przez komisję, w skład której wchodzi zarządca drogi, zarządca kolei i policja. Jeżeli wnioskowane zmiany nie wpłyną negatywnie na poziom bezpieczeństwa uczestników ruchu, komisja może podjąć decyzję o tymczasowym zdjęciu znaku.

Do tematu powrócimy.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5